Do gabinetu na rehabilitację trafił zawodnik piłki nożnej jednego z klubów z okolicy Bielska-Białej. W lutym podczas treningu naciągnął więzadło poboczne przyśrodkowe (Medial Collateral Ligament – MCL) w prawej kończynie dolnej. Jest to bardzo częsta kontuzja u piłkarzy. Od lekarza dostał zalecenia, aby odciążać kontuzjowaną nogę i poruszać się przez kilkanaście dni o kulach. Postępowanie takie jest jednak sprzeczne z obecnie panującą wiedzą na temat leczenia urazów tkanek miękkich. Po kontuzji wiele mówiło się do tej pory o tym, aby trzymać się zasady RICE (Rest Ice Compression Elevation), ewentualnie drobnej modyfikacji czyli PRICE (Protection Rest Ice Compression Elevation).
Najnowsze badania naukowe opublikowane w British Journal of Sports Medicine mówią jednak o tym, że dotychczas używany akronim należy zmienić na POLICE (Protection Optimal Loading Ice Compress Elevation). Zmiana jest kosmetyczna, ale bardzo istotna. Odpoczynek został zastąpiony przez optymalne obciążanie.
W wyniku unieruchomienia doszło u zawodnika do sklejeń więzadłowych (ograniczenie zgięcia i wyprostu kolana, ból podczas aktywności sportowych) i osłabienia mięśni (głównie czworogłowego uda). Od lutego do czerwca z powodu bólu był w stanie grać maksymalnie 20 minut podczas meczu. Stracił całą rundę wiosenną.
W pierwszej kolejności podczas terapii skupiłem się na uelastycznieniu więzadła pobocznego przyśrodkowego. Stosowałem manipulacje oraz głęboki masaż poprzeczny. Z czasem zacząłem wprowadzać treningi mające na celu odbudowanie siły mięśniowej i propriocepcji (czucia głębokiego) uszkodzonego stawu kolanowego.
Po kilku terapiach i realizacji zadań domowych poprawiliśmy zakres ruchu oraz odbudowaliśmy w dużym stopniu siłę kontuzjowanej kończyny dolnej. Zawodnik jest w stanie rozegrać cały mecz. Nadal kontynuujemy pracę, aby zredukować ryzyko nawrotu kontuzji.
Comments 1