Przyznaję, iż sięgnęłam do przeczytania tej książki z zainteresowaniem, zadając sobie pytanie, co można ciekawego znaleźć w podręczniku o masażu. Przecież o masażu było już na studiach w teorii i praktyce, więc dobrze się go pamięta. A później często stosowany w terapii stał się codziennością. Czy można wnieść do tej dziedziny fizjoterapii coś nowego?
No właśnie, na studiach było – a i owszem, ale tak ogólnie o masażu. Nikt nie zastanawiał się jak masuje się noworodki, niemowlęta, dzieci i czy jest w tym jakaś różnica od masażu dorosłych.
Masaż w pediatrii zajmuje szczególne miejsce. I można tutaj osobno mówić o masażu, którego celem jest uspokojenie i zrelaksowanie dziecka, oraz o masażu celowanym w pewną dysfunkcję – i o tym właśnie można znaleźć w „Masaż w pediatrii. Przewodnik dla terapeutów” Ewy Bartelmus.
„Masaż w pediatrii. Przewodnik dla terapeutów” jest opisem, jak sama autorka zaznacza w podsumowaniu, masażu jako stymulacji sfery emocjonalnej oraz fizycznej dziecka, bez skupiania się na poszczególnych jednostkach chorobowych. Masaż ten jest przeznaczony zarówno dla dzieci zdrowych jak i chorych. Jest to kompendium wiedzy dla terapeutów, którzy mogą ją przekazać rodzicom/opiekunom dzieci. Jednak, aby dobrze spożytkować książkę należy znać podstawy masażu – w innym wypadku nie zastosujemy odpowiednio pokazanych technik.
Jest to pierwsza polska publikacja o tej tematyce – i brawo za to! Autorka stworzyła ten przewodnik na bazie tego, co najważniejsze dla terapeutów – doświadczenia praktycznego. Książka podsumowuje jej 10-letnią pracę z dziećmi.
Wstęp przewodnika jest dość ogólny, opisujący funkcje masażu i rolę dotyku jako stymulacji i poczucia bezpieczeństwa u dziecka.
Książka zawiera prócz części wprowadzającej pięć rozdziałów, gdzie każdy opisuje jedną wybraną technikę. I tak znajdziemy w niej: opis masażu Shantali, masaż przyrządowy do stymulacji sensomotorycznej, masaż twarzy do aktywizacji odruchów ustno–twarzowych lub wyciszenia emocji, masaż linii środka, masaż głębokotkankowy – do pobudzenia proprioceptywnego.
Każdy rozdział składa się z krótkiego wstępu o danej technice, kilku informacji ogólnych i zdjęć każdego elementu masażu z opisami pod zdjęciem. Zdjęcia doskonale ukazują technikę, kierunek ruchu dłoni terapeuty oraz sekwencyjność ruchu. Nawet przy pierwszym przeglądaniu książki można mieć wrażenie, iż jest to raczej album ze zdjęciami terapeutycznymi, gdyż przeważającą częścią materiału są tu właśnie zdjęcia technik. Ale jest to na plus, gdyż zdjęcia są duże i w dobrej jakości – a jest to element dużo bardziej potrzebny i pożądany dla fizjoterapeutów, niż niechciane, przydługawe, nic nie wnoszące opisy (których na szczęście tu brak).
Opisy technik pod zdjęciami są konkretne i nic dodać nic ująć – wystarczające – w sam raz! Uzupełniają słownie to, co i tak jest dobrze pokazane na zdjęciach.
Przewodnik cechuje się praktycznymi, szczegółowymi wskazówkami odnośnie wykonywania techniki masażu.
Myślę, iż każdy terapeuta pracujący z dziećmi powinien przeczytać tą publikację. Oddaje ona te treści, których często brak w naszej praktyce. Zapełni luki tam, gdzie brakuje nam miejsca na złapanie dobrego kontaktu z małym pacjentem i wypielęgnowanie relacji pacjent – terapeuta. Taki wprowadzający masaż w terapii będzie okazją do stworzenia zaufania i bezpieczeństwa.
Tytuł: Masaż w pediatrii. Przewodnik dla terapeutów.
Autor: Ewa Bartelmus
Wydawnictwo: Elamed, Katowice 2015
Ilość stron: 108
Cena: od 70 zł do 95 zł
Plusy: zdjęcia precyzyjnie ukazujące technikę masażu; konkretne opisy i wskazówki;
Minusy: cena; dla ‘specjalistów’ w tej dziedzinie może wydawać się zbyt ogólna
Ogólna ocena (skala 1- 10): 7 (bez ceny – 8,5)