Niektórzy niewidomi mają niezwykłą zdolność do poruszania się pomiędzy przeszkodami. Najnowsze badania dowodzą, że za tą umiejętność odpowiedzialne jest jądro boczne kolankowate (LGN) – część wzgórza w samym środku mózgu.
Film przedstawia 50-letniego mieszkańca Szwajcarii, który przeszedł dwa udary mózgu, w wyniku których stracił całkowicie wzrok.
Naukowcy już wcześniej spotykali się z przypadkami ślepowiedzenia u osób z częściowym uszkodzeniem płatów wzrokowych. Nowy raport jest pierwszym, w którym pokazano osobę, u której były one całkowicie zniszczone.
Człowiek, który wziął udział w badaniu, w przeciwieństwie do osób cierpiących na uszkodzenie wzroku lub wrodzonej ślepoty, u których rozwija się nieprawidłowo systemu wizualny, miał zdrowy mózg i oczy, więc miał narzędzia do “podświadomego” widzenia. Brakowało mu tylko prawidłowo działającego połączenia mózgu z oczami, przez co nie mógł “skleić” wyraźnego obrazu.
W badaniu szczurów opublikowanym w czasopiśmie “Science”, naukowcy wykazali, że komórki znajdujące się głęboko w mózgu były w stanie zarejestrować pewne cechy środowiska. Wszystkie te typy neuronów, istnieją w jakiejś formie u ludzi i to może one pomagały poruszać się po torze przeszkód?
Z badań wynika, że z czasem, w trakcie treningu, osoby z urazami mózgu mogą uczyć się opierać się w większym stopniu na takich podświadomych lub półpodświadomych systemach, a może nawet zaczną budować dzięki nim niektóre świadome obrazy? W skrócie można powiedzieć, że pacjent pokazany na filmie “widzi emocjami”.