Złamanie zielonej gałązki zachodzi u ludzi młodych, głównie u dzieci i młodzieży, u których proces wzrastania kości nie został dotychczas zakończony. Szkielet takich osób jest bardziej elastyczny niż u dorosłych, również okostna, zawierająca dużą ilość włókien, jest grubsza. W przypadku działania dużej siły tak zbudowana tkanka nie łamie się całkowicie, lecz złamanie obejmuje jedynie tkankę kostną (złamanie podokostnowe) lub tkankę kostną oraz otaczającą ją okostną, lecz tylko z jednej strony (typowe złamanie zielonej gałązki, patrz zdjęcie główne). W tego typu kontuzjach bardzo rzadko dochodzi do przemieszczenia względem siebie odłamów, gdyż okostna pełni rolę szynującą (w dużym uproszczeniu działa jak organiczny opatrunek gipsowy).
Nazwa, co dość oczywiste, została wzięta ze sposobu łamania młodych gałęzi. Uraz ten po raz pierwszy opisali Brytyjczyk John Insall oraz Polak Michael Slupecki, pracujący w USA.
Do złamania dochodzi najczęściej w wyniku upadku, gdy młodzi ludzie instynktownie chronią się wyciągając przed siebie ręce (u dorosłych w takiej sytuacji może także powstać złamanie wklinowane). Uderzenie w przedramiona lub piszczele również może prowadzić do tego typu kontuzji.
Objawy są typowe dla zwykłego złamania, choć przy lekkich urazach mogą być nieodczuwalne. Zaliczamy do nich zaczerwienienie i obrzęk w okolicy złamania, ból i tkliwość oraz niemożność do podnoszenia cięższych przedmiotów, które jesteśmy w stanie podnieść drugą ręką.
W badaniu fizykalnym oceniamy tkliwość, obrzęk oraz deformację. Możemy także poprosić pacjenta o wykonanie lekkiego ruchu palców w celu sprawdzenia uszkodzenia nerwu. Podstawowym jednak badaniem będzie wykonanie zdjęcia RTG, które powinno ujawnić większość przypadków złamań.
Leczenie polega na umieszczeniu kontuzjowanej kończyny w gipsie, aby zapobiec przesuwaniu kości. Jeżeli złamanie jest lekkie, lub dobrze się goi, dla wygody pacjenta można zlecić stosowanie szyny, której zaletą jest możliwość jej ściągnięcia w czasie kąpieli.
Złamanie zazwyczaj goi się od 4-8 tygodni, co jest uwarunkowane wiekiem dziecka i skomplikowaniem złamania, jednak decyzja o zdjęciu opatrunku gipsowego powinna zostać podjęta w oparciu o aktualne zdjęcie RTG. Pacjent powinien unikać większego wysiłku jeszcze przez 1-2 tygodni po ustaniu leczenia. Fizykoterapia nie jest wymagana, pacjent odbuduje siłę mięśniową w toku codziennych czynności (złamanie występuje u dzieci, więc nie ma mowy o dużym stopniu wytrenowania).
Na sam koniec przedstawię ciekawostkę z kategorii krzyżówkowych. Paleontolodzy znaleźli ślady złamania tegoż rodzaju u zwierząt prehistorycznych. A konkretniej u dużych, mięsożernych dinozaurów Allosaurus fragilis.
1. www.wikipedia.org
2. www.mayoclinic.org