Czy możliwe jest by osoby po urazie rdzenia kręgowego mogli ponownie chodzić? Wychodzi na to, że tak! We Wrocławiu od pięciu lat trwa badanie, podczas którego wykonuje się pacjentom wszczepienia komórek węchowych do rdzenia. Jaki jest efekt? Rdzeń się odbudowuje!
To wszystko w naszym Wrocławiu, w Klinice Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, pod kierownictwem prof. Włodzimierza Jarmundowicza. Całość badań została już opisana i przesłana do najlepiej impaktowanych czasopism, by przeczytali ją recenzenci i wystawili swoje uwagi i opinie.
Prawdopodobnie na dniach dowiemy się, na czym dokładnie polega zabieg, któremu jest poddawany pacjent po uszkodzeniu rdzenia. Najogólniej jak mówią sami twórcy tej nowatorskiej metody, rewolucja tkwi w komórkach glejowych, które znajdują się w naszym nosie, a ściślej w błonie węchowej. Okazuje się bowiem, iż komórki glejowe zawarte w błonie węchowej są jedynymi komórkami nerwowymi zdolnymi do regeneracji.
Pozyskane komórki są wszczepiane w miejsce uszkodzenia rdzenia. One same przekształcają się tam i budują rdzeń kręgowy, wypełniając pustą przestrzeń. A swoją zdolnością komórek nerwowych są w stanie przekazać impulsy z mózgu do kończyn dolnych. Sama metoda pozyskania, wyizolowania i wyhodowania ludzkich komórek gleju węchowego jest również autorstwem naszych wrocławskich lekarzy m.in. neurochirurgów prof. Włodzimierz Jarmundowicz i dr Paweła Tabakow.
Jednym z pacjentów rewolucyjnych badań był 30-latek, który po zabiegu może poruszać nogami. Jest to najbardziej obiecujący przypadek. Jednak lekarze zastrzegają, iż metoda ta nie będzie skuteczna we wszystkich przypadkach. Niebawem dowiemy się dokładnie, którzy pacjenci będą mieli szansę na odbudowę rdzenia.
Gratulujemy wspaniałej pracy i niecierpliwie czekamy na szczegóły!
1. http://www.rmf24.pl/fakty/news-komorki-wechu-naprawia-rdzen-kregowy-jest-dobrze-wyniki-sa-r,nId,1089225?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
2. http://m.wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,106542,15167589,Polaczyli_przerwany_rdzen__Nowa_nadzieja_dla_sparalizowanych.html